W pogodny, sobotni poranek, 3 sierpnia 2019 r., odbył się spacer po Stołczynie, który współorganizowaliśmy wraz z Arturem Krzyżańskim ze Szczecińskiego Szlaku Widokowego oraz Stowarzyszeniem Stołczyn po Sąsiedzku. Autorką trasy oraz główną prowadzącą wycieczkę była Paulina Romanowicz, prezes naszego stowarzyszenia oraz autorka bloga stolczyn.com. Towarzyszyli jej prof. Dariusz Wybranowski oraz historyk i kolekcjoner z Polic – Dominik Wołyński.
Swą gotowość na spacer po Stołczynie zgłosiło ok. 130 osób, co zapewne można zawdzięczać dobremu medialnemu nagłośnieniu wydarzenia przez Radio Szczecin, Kurier Szczeciński oraz portal wSzczecinie.pl. Nie bez znaczenia była również pięknie zapowiadająca się pogoda. Zbiórka miała miejsce przed Wartownią.
Przed Wartownią kilka słów wstępu na temat historii Stołczyna wygłosił prof. Dariusz Wybranowski. Spacer rozpoczął się natomiast od wejścia na teren po nie istniejącej już Hucie Szczecin, gdzie obejrzeliśmy zabytkową lokomotywę, socrealistyczną mozaikę z gryfem na budynku dawnej przychodzi hutniczej oraz wysłuchaliśmy opowieści p. Józefa Czaplińskiego, wieloletniego pracownika Huty.

Po wyjściu z Huty, przy okazji mijania budynku Poczty, Dominik Wołyński pokazał dokumenty wydane na naszej poczcie przed wojną: książeczkę oszczędnościową Marthy Mahnke (z d. Neumann), z 4 sierpnia 1943 r., mieszkającej przy ul. Kościelnej oraz legitymację specjalną dla kaprala Rausch, wydaną w celu udania się 30 października 1941 r. do Stołczyna po odbiór poczty kurierskiej.

Kolejną część spaceru, przez odcinek ul. Nad Odrą i schody prowadzące na ul. Witosa, odbyliśmy w strugach letniego deszczu oraz przy dźwiękach grzmotów. Bynajmniej nie zraziło to uczestników wycieczki, którzy dzielnie w tym deszczu doszli za przewodnikami do kolejnego punktu, którym był kościół pw. Niepokalanego Serca NMP, przy skrzyżowaniu ulic Kościelnej i Nehringa.

Dalsza część spaceru wiodła w dół ulicy Kościelnej, przy której zatrzymaliśmy się przy plebanii oraz XVIII-wiecznej stodole, która służyła jako szkoła przed wojną i przez rok po wojnie, jak również przechodziliśmy obok XIX wiecznej szkoły dla dziewcząt. Dalej mogliśmy zobaczyć najwyższy w Szczecinie schron wybudowany podczas II wojny światowej, zatrzymaliśmy się przy budynku szkoły przy ul. Dąbrówki. Przechodziliśmy też obok dawnej kaplicy baptystów, w której po wojnie działał Dom Kultury Huty Szczecin. W dalszym odcinku podziwialiśmy stołczyńskie familoki przy ul. Monterskiej, oraz minęliśmy budynek przedwojennego Urzędu Gminy Stołczyn. Skręcając w kierunku ogrodów działkowych ROD im. Dąbrówki, udaliśmy się na miejsce widokowe na parkingu przy nowo powstającym Osiedlu Dąbrówki, skąd podziwialiśmy uroki krajobrazowe, jak również industrialne oblicze Stołczyna.

Dochodząc do końca ulicy Dąbrówki skręciliśmy ponownie w ul. Nad Odrą, w kierunku Gocławia. Tutaj oglądaliśmy zabytkowe kamienice, kończąc spacer przy jednej z zachowanymi napisami niemieckimi oraz na podwórku drugiej – z oryginalnym ceglanym, ażurowym murem oporowym. Chętni uczestnicy spotkania mogli zakończyć je obiadem w Restauracji Jachtowa.
Z całej wycieczki mamy również teledysk filmowo-muzyczny, autorstwa Andrzeja Krupy:
Wszystkim wytrwałym, i tym, którzy byli z nami tak długo, jak mogli – bardzo dziękujemy! To kolejny dowód na to, że Stołczyn nie jest zapomniany, tylko mało znany. Ale postaramy się to zmienić!

A dziś 4 sierpnia dalszy ciąg spaceru 😉 Idziemy na Orną na punkty widokowe. Start o 17 przy kościele…. zabierzcie lornetki!
PolubieniePolubienie
Czy będzie jeszcze organizowany spacer po Stołczynie?
PolubieniePolubienie